Może coś o naszych ulubionych książkach już widziałam jedno spojrzenie na ten temat trudno trza bedzie przeniesc go tutaj
co lubilismy czytac a czego nie ...
nie wstydzmy sie ze niekiedy siegamy do ksiazek z naszego dziecinstwa ja naprzyklad bardzo lubie sobie poprzypominac i powspominac przez ksiazki
chociaz przyznajac sie szczerze nienawidzilam czytania do 2 klasy podstawowki a dlaczego nie powiem NIE
Offline
Hehe moją ulubioną lekturą, która była pierwszą, której nie pomagała czytać mi mama były "Dzieci z Bullerbyn" a potem jeszcze doszli "Bracia Lwie Serce"
ale pierwsza lektura, której nie przeczytałam to było "W pustyni i w puszczy" <blee> czytałam co 10 stronę
Offline
Zbanowany
No moje DZIECI Z BULLERBYN jak już to pisałam... zawsze i wszędzie:))) poza tym wspominam "O psie który jeździł koleją"- pierwsza książka, którą przeczytałam i się popłakałam (wrażliwa w końcu byłam i jestem), potem Musierowicz, Lindgren "Rasmus i włóczęga"---> polecam, ostatnio czytałam nie tak dawno temu bo kupiłam na allegro, Lucy M. Montgomery (Anie wszystkie, pluu Błękitny Zamek")... ehhh, trochę się nazbierało lektur, które wspominam. Obecnie świat wierszy Tuwima i Brzechwy;)
Offline
Ja bym musiala wymieniac wiele osoby wtajemniczone wiedza dlaczeo
a co do "W pustyni i w puszczy" hmm moze nie wszyscy podzielaja moje zdanie ale ta ksiazka bardzo mi sie spodobala i czesto do niej wracam choc niekiedy tylko myslami bardzo polubilam ta ksiazke nie wiem jak inni ale od wielu osob slysze ze byla nudna nieciekawa dluga i wogle a mi sie bardzo spodobala
Offline
jednej ukochanej ksiazki to chyba nie mialam, bo sie zaczytywalam we wszystkich ksiazkach L. M. Moungomery, czyli wszystkie anie z zielonego wzgorza i inne jej bohaterki. ksiazek Montgomery to mam dalej dwadziescia pare w domu i pewnie moje dzieci tez kiedys beda to czytac
Offline
aha, no i jeszcze "Mały ksiaże", choc to juz raczej nei było dziecinstwo jako takie, ale uwazam ze kazdy choc raz w roku powinien wziac do lapki te ksiazke. zeby lepiej zyc i przypomniec sobie to, co wazne
Offline
Zbanowany
"-Proszę cię, narysuj mi baranka.
-Co takiego?
-Narysuj mi baranka
(...)
-Ale... cóż ty tutaj robisz?
A on powtórzył bardzo powoli, jakby chodziło o niezwykle ważną sprawę:
-Proszę cię, narysuj mi baranka..."
No i kto mi narysuje baranka??? Niech mi ktoś narysuje baranka... nie lubię "MK"
Offline
A ja luubuie i ez sie podpisuje osoby z mojego ooczenia szkolnego oczywiscie nie wszystkie nie lubia malego ksiecia uwazaja ze jes nudny i wogle bez zadnego sensu to jest dla nich tylko glupia bajeczka ksiazeczka ktora musza odbebnic bo bedzie jakis test na polskim
....
Offline